Dyrektorskim okiem
Artykuły
,,O perspektywie prospektu..."
Ludzie dzielą się… I tu można dać setki przykładów. Ot choćby na chudych i grubych, ładnych i brzydkich, mądrych i głupich, lubiących Cristiano Ronaldo lub nie, uprawiających jogę lub jogi nieuprawiających, dokonujących czynności autoerotycznych i depilujących pachy lub tylko depilujących pachy. Tak mógłbym wyliczać długo, jak każdy zresztą. O jeszcze jeden podział: na wyliczających długo i krótko wyliczających.
O zmianie….raczej dobrej
Dawno nic nie pisałem, jakoś tak weny brakowało a i zawodowe przyjemności dnia codziennego nie sprzyjały, ale wczoraj zgoliłem brodę to i temat się pojawił. Zmiana. Próbujemy na tym naszym poletku zwanym ośrodek wszelkiej szczęśliwości siać ziarno demokracji i partnerstwa. Czasem nam dorosłym, wychodzi lepiej, czasem gorzej... Zależy zawsze od tego czy Wam Szanowne Kobiety się chce. A to czy Wam się chce, też zależy od tego, czy nam staruchom ( może z wyjątkiem Natalii ) się chce. I tak zamyka się koło dobrej zmiany. Zależy ona od każdego członka społeczności, nawet tego, który ma (wiecie co) na firmę.
,,O braku pomysłu..."
Czasem jest tak, że bardzo chcę, a nie mogę. Chcę różnych rzeczy i doznań, a nie mogę ich osiągnąć. Oczywiście natychmiast nasuwa się mądre powiedzenie, że nie można mieć wszystkiego (swoją drogą – dlaczego?), ale problem tkwi gdzie indziej. Nie mogę, bo nie mogę, czy nie mogę, bo mi się dupy nie chce ruszyć?
O tolerancji
Dziwne miejsca opieki całodobowej zwane różnie: domy dziecka, ośrodki wychowawcze, poprawczaki i inne, gdzie dzieci bądź młodzi ludzie mieszkają często wbrew swojej woli, są zbiorowiskiem „inności”. „Inności” rozumianej jako odstępstwo od społecznej normy a już nie będę roztrząsał, co normą jest a co jest aberracją.
O smutku
„Idź wyprostowany wśród tych, co na kolanach
wśród odwróconych plecami i obalonych w proch
ocalałeś nie po to aby żyć
masz mało czasu trzeba dać świadectwo...”
Tak Zbigniew Herbert radził Panu Cogito i tak żył, w moim przekonaniu Adam. Ciągle jeszcze się z Adamem żegnam i ciągle mam wrażenie, że przyjdzie do pracy w krótkich spodenkach mając nowy pomysł na bieganie z dziewczynami. To prawda, że Adam nienawidził oficjalnych przemów i eventów ku czci, aleśmy tyle dziwnych historyjek razem przeżyli, że słów kilka nie zaszkodzi. I jemu i mnie...
Strona: 2/4